Ten użytkownik zaplanował urlop na następujące dni: 11/24/24 - 12/01/24
-
Postów
356 -
Czas online
3d 15h 30m 17s -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13 -
Wpisów na czacie
57 -
Dotacje
1205.00 PLN
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
News
Treść opublikowana przez Drosz
-
Typuję liczby: 1,7,15,33,39,50
-
[#270] Pytanie na dziś - Jakie są Twoje wakacyjne plany?
Drosz odpowiedział(a) na Werka. temat w Pytanie na dziś
Jak nie piję alkoholu, bo po prostu nie lubię. Tak mam chęć się zresetować aż do odciny 😅 -
Wielkie TAK + zainteresowania coś ciekawego o sobie powiedziałeś (nie czytałem twoich poprzednich podań więc dla mnie to coś nowego) szanuje za pasję do motocykli LwG 👋 + staż na forum 4 miesiące nie jest jakoś wybitnie dużo, ale wystarczająco aby poznać działanie forum/sieci nawet od strony technicznej (dla chcącego nic trudnego) ++ wiek i zaangażowanie tu dałem dwa plusy ponieważ 17 lat, jest to "buntowniczy" okres czasu, a Ty wydajesz się być bardzo ogarniętym chłopakiem, który angażuje się w tą sieć. Jeżeli miałem jakieś pytania, które kierowałem do Ciebie, dostawałem: po 1 szybką odpowiedź, a po 2 bezkonfliktowe rozwiązanie, co mnie osobiście bardzo cieszy. + ortografia miło i przyjemnie czyta się twoje odpowiedzi, nie wyłapuję błędów które mogłyby "koleć w oczy" + kultura nie zauważyłem abyś gdziekolwiek był niekulturalny, zawsze wypowiadasz się z sensem, bez zbędnego obrażania bądź różnych podtekstów które można odebrać w różny sposób. + aktywność jesteś mega aktywny na forum, jak i odpowiedzi na różne tematy, reakcje i czas spędzony na forum (tuż zaraz za mną 😅) ale jest to duży plus, bo jednak moderacja powinna być w zasadzie najaktywniejszą jednostką, bo to Ona pod nieobecność Właściciela, lub Administratora ogarnia cały "syf" na sieci. Podsumowując: Jestem jak najbardziej na TAK, trzymam kciuki i powodzenia
-
W niedzielę w Słupsku kierowca mercedesa wjechał na czerwonym w motocyklistę, który w ciężkim stanie trafił do szpitala. Chwilę później kierowca nagrał filmik, na którym — jak w rozmowie z Onetem podkreślają policjanci — "w obcym języku nawołuje do nienawiści". Okazuje się jednak, że sprawca wypadku jest Polakiem. Funkcjonariusze sprawdzają, czy 35-latek nie był pod wpływem środków odurzających. Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 20 na skrzyżowaniu ul. Garncarskiej i Wiejskiej w Słupsku — Badanie alkomatem nie wykazało alkoholu w organizmie kierowcy mercedesa, jednak jego zachowanie wskazywało, że może znajdować się pod wpływem środków działających podobnie do alkoholu — mówią policjanci Po wypadku 35-latek nagrał film, na którym pokazuje zniszczone auto. Sprawia wrażenie bardzo pobudzonego i agresywnego W mediach społecznościowych jest też film, który pokazuje moment samego wypadku. Widać, że mercedes porusza się z bardzo dużą prędkością, a siła uderzenia odrzuca motocyklistę o kilkadziesiąt metrów "Wczoraj w Słupsku miał miejsce wypadek drogowy. Kierujący samochodem osobowym marki mercedes z impetem wjechał w motocyklistę, który ruszał na skrzyżowaniu (miał zielone światło)" — napisał portal Remiza.pl. I zamieścił też film, na którym widać prawdopodobnego sprawcę wypadku. Na filmie w mediach społecznościowych mężczyzna pokazuje zniszczone auto. Sprawia wrażenie bardzo agresywnego. Nie mówi po polsku. Policja mówi o zachowaniu kierowcy Rzecznik słupskiej policji Jakub Bagiński informuje Onet: — Mundurowi zajmują się sprawą nagrania udostępnionego bezpośrednio po zdarzeniu przez kierowcę mercedesa na jednym z portali, na którym w obcym języku nawołuje on do nienawiści. Nagranie zostało zabezpieczone i jest analizowane. Funkcjonariusze prowadzą z zatrzymanym 35-letnim Polakiem czynności procesowe. Policjant podaje też wstępne ustalenia odnośnie do samego wypadku. Doszło do niego w niedzielę około godziny 20 na skrzyżowaniu ul. Garncarskiej i Wiejskiej w Słupsku. — Ustalenia mundurowych wskazują, że kierujący mercedesem jadąc z ul. Garncarskiej w stronę ul. Gdańskiej, prawdopodobnie nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i uderzył w wyjeżdżającego z ul. Wiejskiej motocyklistę, który z poważnymi obrażeniami został zabrany na SOR. — Badanie alkomatem nie wykazało alkoholu w organizmie kierowcy mercedesa, jednak jego zachowanie wskazywało, że może znajdować się pod wpływem środków działających podobnie do alkoholu. Policjanci zatrzymali go i zabezpieczyli krew do badania, które wskaże, czy mężczyzna znajdował się pod wpływem środków odurzających — dodaje Bagiński. W mediach społecznościowych jest też film, który pokazuje moment samego zderzenia. Widać, że mercedes porusza się z bardzo dużą prędkością, a siła uderzenia odrzuca motocyklistę o kilkadziesiąt metrów. Na ten moment policjanci nie podają jeszcze, z jaką prędkością w momencie wypadku jechał mercedes. Słupscy funkcjonariusze podkreślają, że 35-latek jest w rękach policji. Źródło: wiadomości.onet.pl
-
Fizyka Kwantowa to dział fizyki który powstał w XIX (mała poprawka), i fakt zrewolucjonizował on świat, bo dzięki temu działa wiele urządzeń takich jak: lasery, GPS itp. Mało kto wie, że dzięki mechanice kwantowej również możemy korzystać z telefonów i komputerów. Podziwiam za ten artykuł bo to dość "ciężki" temat 😁
-
Bardzo często spotykamy się z tym, że gracze skarżą się na ludzi, którzy używają nielegalnych oprogramowań, w naszym przypadku jest to gra CS2. Poniżej wstawiam mały poradnik jak robić klipy, aby mieć dowód i jakiekolwiek podstawy do zgłaszania takiej osoby w odpowiednim dziale. Nagrywanie klipu z gry na komputerze za pomocą paska gry działa zarówno na Windows 10 jak i na Windows 11. Pasek gry jest wbudowany w Windows 10/11, dzięki czemu możesz przechwytywać klipy wideo i zrzuty ekranu podczas grania w gry komputerowe. Podczas grania w grę naciśnij klawisz z logo systemu Windows + G na klawiaturze, aby otworzyć pasek gry. Jeśli masz kontroler konsoli Xbox 360 lub konsoli Xbox One podłączony do komputera, przyciśnij przycisk Xbox . W razie potrzeby wybierz ikonę Przechwytywanie , aby otworzyć widżet Przechwytywanie. Następnie z widżetu Przechwytywanie : • Wybierz opcję Nagrywaj od teraz (kółko), aby rozpocząć nagrywanie klipu, a nastęnie Zatrzymaj nagrywanie (kwadrat), aby zakończyć klip. • Wybierz Zrób zrzut ekranu (ikona aparatu fotograficznego), aby zrobić zdjęcie tego, co się dzieje w grze. • W grach w trybie pełnoekranowym na komputerze użyj klawisza Windows + Alt + G, aby rozpocząć lub zatrzymać nagrywanie. • Aby edytować klip, wybierz pozycję Zobacz moje ujęcia. Jeżeli nie włączyliście wcześniej nagrywania a oglądaliście nietypową sytuację, jest również możliwość zapisu ostatnich 30s.
-
- 4
-
- CS2
- Nagrywanie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zanim Polacy przejdą do rywalizacji w igrzyskach olimpijskich, czekają ich zmagania w Lidze Narodów, w której bronią zdobytego przed rokiem tytułu. Reprezentacja Polski siatkarzy po raz szósty z rzędu zagra na igrzyskach. Zespół prowadzony przez Nikolę Grbicia będzie jednym z głównych faworytów turnieju olimpijskiego, w którym postara się przełamać ćwierćfinałową "klątwę". Zanim jednak do tego dojdzie, Polacy bronią tytułu zwycięzcy zeszłorocznej Ligi Narodów. Pierwszym przystankiem biało-czerwonych była turecka Antalya, w której rywalizowali od 22 do 26 maja. W meczach z USA, Kanadą i Holandią odnieśli komplet zwycięstw. Potem przegrali jednak ze Słowenią. Następnie Polacy przenieśli się do Japonii. Wygrali z Bułgarią, Turcją i Japonią. Ostatnim meczem reprezentacji podczas drugiego turnieju w Fukuoce było starcie z Brazylią. Canarinhos byli w świetnej dyspozycji. Pokonali biało-czerwonych 3:1 Ostatnim przystankiem fazy grupowej dla zespołu Nikoli Grbicia jest Słowenia. W Lublanie pokonali już Włochy i Argentynę bez straty seta, a także Serbię po tie-breaku. Natomiast dzisiaj w meczu Polska-Kuba który został rozegrany o godz 13:00, Polacy pewnie zwyciężyli 3:0. Podczas trzeciego turnieju VNL Polacy grali już w najsilniejszym możliwym składzie z Wilfredo Leonem, Mateuszem Bieńkiem, Pawłem Zatorskim i Bartoszem Kurkiem na czele. Finał Siatkarskiej Ligi Narodów 2024 odbędzie się w dniach 27-30 czerwca 2024 w Łodzi. Tym samym kadra polski miała w nim zagwarantowany udział. Pierwszy turniej 22.05 – 26.05 (Antalya, Turcja) 22 maja, godz. 19:00: USA – Polska 0:3 23 maja, godz. 16:00: Kanada – Polska 1:3 24 maja, godz. 19:00: Holandia – Polska 0:3 26 maja, godz. 13:00: Słowenia – Polska 3:0 Drugi turniej 04.06 – 08.06 (Japonia) 4 czerwca, godz. 8:30: Polska – Bułgaria 3:1 6 czerwca, godz. 12:20: Polska – Turcja 3:0 7 czerwca, godz. 12:20: Japonia – Polska 0:3 8 czerwca, godz. 8:30: Polska – Brazylia 1:3 Trzeci turniej 19.06 – 23.06 (Ljubljana, Słowenia) 19 czerwca, godz. 20:30: Włochy – Polska 0:3 21 czerwca, godz. 13:00: Argentyna – Polska 0:3 22 czerwca, godz. 16:30: Serbia – Polska 2:3 23 czerwca, godz. 13:00: Kuba – Polska 0:3 Turniej finałowy 27.06 – 30.06 (Łódź, Polska)
-
70 pożarów w Grecji. Fala upałów zbiera śmiertelne żniwo Strażacy walczą z 70 pożarami lasów w Grecji, a silny wiatr może doprowadzić do powstania kolejnych ognisk. Pojawienie się pożarów już w pierwszej połowie czerwca ma związek z wystąpieniem o wiele wcześniej gorącego i suchego powietrza. Fala upałów w Grecji zbiera śmiertelne żniwo. W niedzielę odnaleziono ciało amerykańskiego turysty — to kolejna ofiara wysokich temperatur nad Morzem Śródziemnym. Pożary w Grecji. W 2024 zaczęły się wcześniej Ponad 30 strażaków, dwa samoloty i pięć śmigłowców gaśniczych walczy z pożarem na wyspie Andros na Morzu Egejskim. Ewakuowano mieszkańców czterech miejscowości na wyspie. Pożar nie dotarł dotąd do tamtejszych kurortów turystycznych. W sobotę strażakom udało się ugasić pożar lasu na Salaminie w Zatoce Sarońskiej na zachód od Aten. Zdaniem greckich meteorologów pojawienie się pożarów już w pierwszej połowie czerwca ma związek z wystąpieniem o wiele wcześniej gorącego i suchego powietrza oraz silnych wiatrów. W ubiegłym tygodniu dziesiątki osób mieszkających niedaleko Aten zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów w związku zagrożeniem pożarami. W piątek 55-letni mężczyzna zmarł w szpitalu w wyniku obrażeń, jakich doznał podczas pożaru w regionie Ilia na półwyspie Peloponez. W 2023 r. pożary lasów zmusiły ok. 19 tys. osób do opuszczenia wyspy Rodos, a 20 osób zmarło w wyniku pożarów, które trwały wówczas w północnych regionach Grecji. Śmiertelne żniwo upałów. Zmarło co najmniej czterech Jak podaje BBC, Grecja uzupełnia listę turystów zaginionych lub zmarłych podczas fali upałów. W niedzielę odnaleziono ciało turysty — to kolejna ofiara wysokich temperatur. 55-letni Amerykanin został znaleziony martwy na Mathraki — niewielkiej bezludnej wyspie. Co najmniej czterech turystów zmarło z powodu upałów w Grecji, a kilkoro wciąż jest poszukiwanych. Źródło: BBC, PAP
-
Dobrze. w takim razie wytłumacz mi się z tego: Będąc z Shinigami w drużynie, ani razu nie było takiego info... gdy twój kolega przeszedł do enemy zaczęło się dawanie takiego info, oczywiście poprzednich sytuacji nie zdążyłem nagrać poprzez sprawy prywatne, ale te dwie zdążyłem. Jeżeli nie wytłumaczysz się z tego to zgłoszę Cię jako czitera . Chłopaku, jak sam zauważyłeś... jeżeli masz jakąś rundę to najpierw ją kończysz. Tak było i w moim przypadku. Skończyłem rundę bądź umarłem (w tym momencie nie jestem pewien tego na 100%) ale napisałem na czacie żeby była kultura. Opiekun, właściciel czy inna osoba mająca permisje może wyciągnąć logi i sobie to sprawdzić. Po tym jak napisałem że proszę o kulturę towarzystwo się uspokoiło. A to że Ty powiedziałeś że złożysz skargę, ja śmiało odpowiedziałem Ci żebyś to robił, bo już w tym momencie miałem na Ciebie klipy. Przy okazji nie wiem czy to pisałeś czy mówiłeś, ale wprost drwiłeś sobie słowami: "przecież nigdy nie byłem adminem" i jeszcze jeden tekst którego w tym momencie nie pamiętam, nawiązując do twojego degrada. W tym też jest ułamek racji, też pisałem na czacie że "rozmawiam ze swoją kobietą, gram, i robię kopiuj wklej" coś w tym stylu napisałem. Był taki moment kilkuminutowy w którym miałem zdjęte słuchawki i wyłączony mikrofon.
-
[#269] Pytanie na dziś - Co sądzisz o tym, jak prezentuje się Polska na Euro?
Drosz odpowiedział(a) na NiGeeeL temat w Pytanie na dziś
Hmm 🤔 ogólnie rzecz biorąc, to w meczach towarzyskich Polska zrobiła dobre "pierwsze" wrażenie... Wygrana z Ukrainą drugim składem jeżeli się nie mylę, wygrana z Turcją. Na Euro ... coś tam chłopaczki pokazali nie mówmy że nie, bo tam jakieś bramki wpadły, ale jednak to nie jest to, co by ludzie chcieli oglądać. Moim skromnym zdaniem, selekcjoner powinien powołać do kadry, młodzików (czyt. U-21) bo to Oni tryskają energią, czują tą grę, a nie emerytów którzy... oczywiście moim zdaniem ... się już wypalili (czyt. Lewandowski). Podsumowując: Polska nie wypadła najgorzej ale to też nie było to, co byśmy chcieli oglądać. -
Gotowe
-
Czy Polacy wsiądą do tęczowej taksówki? Jest badanie. Z okazji Miesiąca Dumy platforma Freenow po raz kolejny przeprowadziła badanie na temat podejścia Polaków do społeczności LGBT+. Okazuje się, że jesteśmy mocno podzieleni w tej sprawie. Polacy zapytani o to, czy wsiedliby do taksówki oklejonej w barwy flagi tęczowej, w 58 proc. odpowiedzieli twierdząco. Jednak jak zauważa firma Freenow, w 2023 r. było ich więcej — 66 proc. Ponadto z badania wynika, że 7 na 10 Polaków, wskazało, że "to taksówka jak każda inna", a ponad połowa deklaruje, że wspiera społeczność LGBT+. 34 proc. polskich pasażerów nadal jednak twierdzi, że nie wsiadłoby do taksówki oklejonej w tęczowe barwy. To wzrost o aż 7 punktów procentowych względem zeszłego roku. 45 proc. uważa, że marki w Polsce powinny włączać się w aktywności wspierające społeczność LGBT+ i zwiększające świadomość społeczeństwa na jej temat. Jednak drugie 45 proc. badanych twierdzi, że marki nie powinny tego robić. Odsetek ten wzrósł, ponieważ w zeszłym roku wynosił on 36 proc. Tegoroczna ankieta Freenow zawierała także dodatkowe pytanie o to, czy zdaniem pasażerów w ciągu ostatniego roku sytuacja osób LGBT+ w Polsce uległa zmianie. 30 proc. badanych twierdzi, że zaszły zmiany na lepsze, 33 proc. uważa, że sytuacja pozostała bez zmian, a 7 proc. — że się pogorszyła.
-
Polscy siatkarze bez litości dla rywali. Nokautujące ciosy w Lidze Narodów Polscy siatkarze z ósmym zwycięstwem w Lidze Narodów. Po raz drugi w czasie turnieju w Lublanie "Biało-Czerwoni" pokonali rywali w trzech setach. Tyle że Argentyńczycy nie okazali się zbyt poważnym rywalem dla drużyny Nikoli Grbicia - nie potrafili się jej na dłużej skutecznie przeciwstawić. Po wygranej polski zespół utrzymuje miejsce na podium tabeli Ligi Narodów. Trener Nikola Grbić w podstawowym składzie reprezentacji Polski po raz kolejny zmieścił całą trójkę rekonwalescentów, którzy dopiero w Lublanie rozgrywają pierwsze mecze w tegorocznej Lidze Narodów. Kolejną szansę otrzymał więc m.in. Wilfredo Leon, który kapitalnie spisał się w spotkaniu z Włochami. Tym razem miejsce na przyjęciu obok niego zajął Bartosz Bednorz. Niespełna 30-letni siatkarz bardzo dobrze rozpoczął spotkanie w ataku. To dla niego ważne, bo jest jednym z pięciu przyjmujących, którzy walczą o najprawdopodobniej tylko cztery miejsca w składzie na igrzyska olimpijskie. Cała Polska drużyna dobrze weszła w spotkanie, szybko odskakując rywalom na cztery punkty. Ale set nie był jednostronny, niezła gra w obronie doprowadziła Argentynę do wyniku 9:10. O remisie siatkarze prowadzeni przez Marcelo Mendeza, trenera pracującego także w Jastrzębskim Węglu, mogli jednak tylko pomarzyć. Przewagę polskiej drużyny odbudował mocną zagrywką Leon. Argentyńczycy nie zmusili "Biało-Czerwonych" do zbyt wielkiego wysiłku, nie ustrzegli się własnych błędów. Mistrzowie Europy wygrali 25:19, ostatni punkt zdobył wprowadzony z rezerwy Bartosz Kurek. Duże zmiany u Argentyńczyków. Polacy nie dali im szans Argentyńczycy w tegorocznej Lidze Narodów walczyli jeszcze o kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Niezłe występy - pięć zwycięstw w dziewięciu meczach - sprawiły jednak, że mogą już rezerwować noclegi w stolicy Francji. Będą tam walczyć o powtórkę sensacyjnego sukcesu z Tokio, gdy zdobyli brązowy medal, pokonując w walce o trzecie miejsce Brazylię. W Lublanie nadal rywalizują o awans do turnieju finałowego Ligi Narodów w Łodzi - przed meczem z Polską zajmowali ósme miejsce, ostatnie gwarantujące grę o medale. Na drugą partię Argentyna wyszła już bez podstawowego rozgrywającego Luciano De Cecco. A że rywale Polaków zaczęli już bez paru podstawowych zawodników, ich skład był coraz bardziej rezerwowy. Nic więc dziwnego, że "Biało-Czerwoni" rozpoczęli od prowadzenia 4:1, w czym udział miał as serwisowy Norberta Hubera. Ale i rywale odpowiedzieli mocną zagrywką, po której piłki w boisku nie utrzymał Leon. Argentyńczycy potrafili od czasu do czasu podbić mocny atak Polaków, zablokować zbicie Bednorza, ale na dłuższą metę nie potrafili przeciwstawić się mistrzom Europy. Kiedy zatrzymali na siatce Łukasza Kaczmarka, Polska wygrywała tylko 12:11. A już po kilku minutach, gdy w bloku błysnął Mateusz Bieniek, "Biało-Czerwoni" prowadzili 18:13. Po kolejnej świetnej zagrywce Leona przewaga wzrosła do siedmiu punktów. W końcówce szansę dostał Grzegorz Łomacz, Polska wygrała 25:18. Mistrz Polski z kolejnym wzmocnieniem. Przebudowa kadry trwa w najlepsze Doświadczony rozgrywający reprezentacji pozostał w szóstce na trzecią partię. Pojawili się też Kamil Semeniuk i Jakub Kochanowski. Ale rywale zaczęli mocno, od dwóch asów serwisowych Luciano Vicentina. Potem zaczęli jednak popełniać błędy, a Semeniuk zaczął popisywać się mocnymi atakami. I "Biało-Czerwoni" zyskali trzy punkty przewagi. Mimo wszystko jednak w tym secie różnica między zespołami była nieco mniejsza. A kiedy Semeniuk nie przyjął zagrywki Ezequiela Palaciosa, był remis 16:16. Wyrównan gra utrzymała się do stanu 20:20, wtedy bowiem Polacy wygrali dwie akcje i zyskali minimalną zaliczkę. I faworyci wygrali 25:22, a cały mecz 3:0. Już w sobotę kolejny mecz "Biało-Czerwonych" w Lublanie. Rywalami będą wciąż walczący o przepustkę na igrzyska Serbowie (22.06.2024 godz.16:30) Źródło:spoert.interia.pl
-
Dramatyczna sytuacja Polaków. Został tylko cień nadziei W kluczowym meczu fazy grupowej Polska przegrała z Austrią 1-3 i zajmuje ostatnie miejsce w grupie D. "Biało-Czerwoni" stracili już szanse na awans do 1/8 finału z pierwszej lokaty. Wciąż pozostaje jednak cień nadziei na pozostanie w turnieju. Jeśli jednak w wieczornym meczu Holandia nie wygra z Francją (21:00), możemy pożegnać się z imprezą już dzisiaj - jako pierwsi w stawce! Polska już dziś może się pożegnać z Euro. Nasz los zależy od Holendrów Polacy stracili już szanse na wygranie grupy D. Drugie lub trzecie miejsce mogą zająć tylko pod warunkiem, że wieczorny mecz Holandia - Francja zakończy się zwycięstwem "Pomarańczowych". W przypadku remisu lub wygranej Francuzów definitywnie tracimy szanse na wyjście z grupy. Jeśli "Oranje" nie sięgną dzisiaj po komplet punktów, nie uratuje nas nawet ewentualna wygrana z Francją. O kolejności miejsc w tabeli w przypadku równej liczby punktów decydują bowiem bezpośrednie starcia. To w uprzywilejowanej sytuacji stawia zarówno Holendrów, jak i Austriaków, którzy wykazali nad nami wyższość. Źródło: sport.interia.pl
-
Zrobione
-
LIGA NARODÓW SIATKARZY 2024. POLSKA PEWNIE POKONALI WŁOCHÓW Broniący trofeum polscy siatkarze rozpoczęli meczem z mistrzami świata Włochami w środę udział w trzecim turnieju Ligi Narodów w Lublanie. Biało-Czerwoni wystąpili w swoim najmocniejszym składzie i w świetnym stylu zwyciężyli 3:0 (25:22, 25:21, 25:22). Do reprezentacji wrócili przyjmujący Wilfredo Leon, środkowy Mateusz Bieniek oraz libero Paweł Zatorski, którzy nie mieli jeszcze okazji wystąpić w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Trener Grbić do Lublany zabrał aż 17 reprezentantów i z tej grupy będzie wybierał wąską, dwunastoosobową kadrę na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Biało-Czerwoni po dwóch turniejach zajmowali trzecie miejsce z bilansem sześciu zwycięstw i dwóch porażek. W Lublanie ubiegłoroczni zwycięzcy Ligi Narodów zmierzą się także z Argentyną (21 czerwca), Serbią (22 czerwca) i Kubą (23 czerwca). Polacy zaczęli spotkanie z Włochami bardzo mocnym składem: Marcin Janusz, Bartosz Kurek, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Leon, Bieniek oraz Zatorski na libero. Nikt by się nie zdziwił, gdyby taki zespół wyszedł na parkiet w pierwszym meczu igrzysk. Biało-Czerwoni w Lublanie powinni się zgrywać. Od początku środowego meczu byli wyraźnie mocniejsi od rywali w ataku. Kurek i Leon bili tak potężnie, że siatkarze Italii byli bezradni. Świetnie radziliśmy sobie także w kontrze. Znacznie gorzej wyglądała nasza zagrywka. Nasi siatkarze próbowali się wstrzelić, jednak przyjęcie Włochów też działało dobrze. Polacy szybko wypracowali sobie kilkupunktową przewagę, którą potrafili utrzymywać przez większość seta. Zakończyliśmy go skutecznym blokiem świetnie dysponowanego Leona i wynikiem 25:22. Kubańczyk z polskim paszportem zakończył partię z kapitalną skutecznością ataku 83 procent. UDANA DRUGA CZĘŚĆ SETA Drugą część konfrontacji Polacy zaczęli słabiej. Nadal kiepsko zagrywaliśmy, szwankowało przyjęcie. Na pierwszym czasie, przy stanie 5:8, trener Grbić apelował o spokój. Jego podopieczni opanowali nerwy, a mecz zrobił się bardzo wyrównany. Poprawiliśmy zagrywkę, zafunkcjonował blok i wyszliśmy na prowadzenie 13:11, a następnie 15:12. Cały czas mogliśmy liczyć w ataku na Leona. Włosi przegrywali z nim, nawet ustawiając raz po raz potrójny blok. Trafiał już też zagrywką. Grbić rotował składem, ale nie wpłynęło to znacznie na jakość gry. Wygraliśmy seta 25:21. Na początku kolejnej partii świetnie prezentował się Tomasz Fornal. Po jego skutecznych akcjach wyszliśmy na prowadzenie 7:5. Potem Włosi wygrali kilka akcji, a następnie mecz zaczął toczyć się punkt za punkt. Gra była szarpana z obu stron. Polacy mogli liczyć na swoje skrzydła, bardzo skuteczni nadal byli Kurek i Leon. Włosi także nie rezygnowali, a na świetlnej tablicy był remis 20:20. Wówczas najpierw skutecznym atakiem popisał się Norbert Huber, a następnie pojedynczym blokiem zapunktował Fornal. Polacy poszli za ciosem i ostatecznie wygrali 25:22. Polska - Włochy 3:0 (25:22, 25:21, 25:22) Kolejny mecz już jutro: Polska - Argentyna 21.06.2024 godz. 13⁰⁰ Źródło: Eurosport
-
Do Counter-Strike 2 zbliża się potężna aktualizacja. Zaoferuje ogrom nowości! Duże i rewolucyjne aktualizacje to nie jest normalność w świecie Counter-Strike’a. Producenci Valve raczej stronią z implementowania częstych update’ów. Jednak według jednego z wiarygodniejszych informatorów do CS 2 przywędruje niebawem sporo zmian. Wczoraj uznana seria Counter-Strike skończyła dokładnie 25 lat. Przez ten okres kultowy CS doczekał się kilku pełnoprawnych części. Wydaje się, że na esportowym uniwersum największe piętno odcisnął Global Offensive, tytuł, który radował miłośników taktycznych strzelanek przez ponad dekadę, oferując esportowcom milionowe pule nagród na różnych mniejszych i większych turniejach. Aktualnie najnowszą odsłoną cyklu jest Counter-Strike 2, dzieło, które zadebiutowało w pełnym wydaniu w ubiegłym roku. Choć CS 2 nie zaliczył udanej premiery, strzelanka regularnie dostaje (zwykle) mniejsze aktualizacje Wieści od słynnego informatora Gabe Followera niosą jednak sporo pozytywnych przesłanek dla fanów CS’a. Już niebawem Counter-Strike 2 ma zostać ubogacony dużą, konkretną aktualizacją. W swoim filmie leaker wskazuje, że FPS wkrótce otrzyma nową wyczekiwaną przez fanów Operację. Na to wskazują chociażby wewnętrzne pliki gry, do której dokopali się tzw. dataminerzy. Wszystko wskazuje na to, że kolejny update będzie aktualizacją z gatunku quality of life. Do gry wprowadzone zostać mają nowe przedmioty m.in. breloczki do kluczy jako zawieszki do broni. Dostosować będziemy mogli też wygląd naszego bohatera przy pomocy nowych skórek, które również zagościły w plikach gry. W CS’ie pojawić mają się też nowe mapy o nazwach: Memento, Assembly, Pool Day, Thera oraz Mills. Istotną zmianą w świecie gry będą bez wątpienia nowe animacje. Część z nich to czysto estetyczny aspekt, natomiast kilka z tych animacji wpłynie także na gameplay. Wszystkie zmiany zostały skrupulatnie opisane w powyższym filmie. Źródło : e.sport.interia.pl
-
Ino tylko Android
-
Gotowe
-
1. Imię: Michał 2. Wiek: 26 3. Znajomość ortografii i interpunkcji [0/10]: 9/9,5 4. Link do przykładowej pracy: 5. Dlaczego mamy wybrać akurat Ciebie? Jestem osobą która myślę że jest w stanie dodać jakieś nowości, trochę świeżości na tym forum, ożywić niektóre działy bądź wznowić zapomniane tematy. Moja ortografia i interpunkcja jest na wysokim poziomie, oczy chyba nie bolą od czytania moich wypowiedzi 😅 Edit: Posiadam duże doświadczenie w kwestii redaktorskiej, gdyż byłem redaktorem na pewnej sieci serwerów jeszcze za czasów CS:GO
-
Żołnierze zatrzymani za strzelanie na granicy. Nowa decyzja prokuratury. Prokuratura uchyliła część środków zapobiegawczych wobec żołnierzy zatrzymanych za złamanie procedur posługiwania się bronią na granicy z Białorusią — informuje RMF FM. Chodzi o głośną sprawę wojskowych zatrzymanych przez Żandarmerię Wojskową pod koniec marca. Jak informuje stacja, śledczy uznali, że podejrzani nie muszą być już zawieszeni w czynnościach służbowych. Wykluczono też obniżenie uposażenia o 50 proc., utrzymano jednak nadzór przełożonego nad żołnierzami. Według prokuratury materiał dowodowy nie był wystarczający do utrzymania sankcji. Decyzja prokuratury nie zmienia zasadniczej kwestii — zarzuty postawione dwóm żołnierzom zostały podtrzymane. Trzeci uczestnik wydarzeń został przesłuchany w charakterze świadka. Przypomnijmy, że w następstwie wydarzeń na granicy zmiany w prawie dotyczące użycia broni przez żołnierzy oraz stosowania kajdanek przez Żandarmerię Wojskową zapowiedział szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zatrzymanie żołnierzy na granicy. Burza po tekście Onetu Sprawę, która wstrząsnęła polską sceną polityczną, ujawnili dziennikarze Onetu w tekście "Polscy żołnierze zakuci w kajdanki na granicy z Białorusią. W wojsku wrze". Edyta Żemła i Marcin Wyrwał napisali, że Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy, którzy użyli broni wobec uzbrojonej w niebezpieczne narzędzia grupy migrantów. Tego dnia, na przełomie marca i kwietnia, przez ogrodzenie na polską stronę przedostała się grupa około 50 osób. Byli to młodzi mężczyźni w wieku 20-30 lat. Po przekroczeniu granicy przez migrantów polscy żołnierze oddali kilka strzałów ostrzegawczych w górę, zgodnie z prawem użycia broni. Gdy to nie zadziałało, oddali kolejne strzały ostrzegawcze, jednak migranci nadal napierali. W końcu, w ramach obrony własnej, żołnierze zaczęli strzelać w ziemię przed uchodźcami. W sumie oddali 43 strzały, a rykoszety uderzały w płot. Ostatecznie migranci się wycofali. MON twierdzi, że żołnierze mogą uzyskać pomoc prawną. Jednak to koledzy z jednostki żołnierzy zrzucali się na prawników dla nich. Źródło: wiadomości.onet.pl
-
[#267] Pytanie na dziś - Posiadasz jakąś bliznę/znamię? Jeśli tak, to w jakim miejscu?
Drosz odpowiedział(a) na Werka. temat w Pytanie na dziś
Mam już praktycznie niewidoczną na twarzy, bo kiedyś się "skaleczyłem" 😅 i jakieś tam drobne na rękach -
Zagłosowane 💪
-
Jutro Polska zagra pierwszy mecz w 3 rundzie Ligi Narodów. W poprzednich rundach polska wygrała 6 meczy oraz przegrała 2 mecze ( w pierwszej rundzie rozgrywek bilans : 3 wygrane i 1 przegrana, oraz w rundzie 2 również bilans : 3 wygrane i 1 przegrana) . Tak występuje następujące zestawienie : 1 Runda : Polska - USA 3:0 w setach ( 25:22, 25:15, 26:24 ) Polska - Kanada 3:1 w setach ( 18:25, 25:20, 25:23, 25:21 ) Polska - Holandia 3:0 w setach ( 30:28, 25:23, 25:18 ) Polska - Słowenia 0:3 w setach ( 20:25, 25:21, 25:18 ) 2 Runda : Polska - Bułgaria 3:1 w setach ( 21:25, 25:21, 25:19, 25:18 ) Polska - Turcja 3:0 w setach ( 25:19, 25:12, 25:19 ) Polska - Japonia 3:0 w setach ( 25:17, 25:15, 25:20 ) Polska - Brazylia 1:3 w setach ( 21:25, 17:25, 25:21, 23:25 ) W 3 rundzie Polska zagra z Argentyną, Serbią, Włochami oraz Kuba. Pierwszy mecz rundy 3: Polska - Włochy rozpocznie się 19.06 o godz 20³⁰ . Jak myślicie? Jak Polska wypadnie w tej rundzie ? Czy Polacy mają szansę zakończyć rundę bez żadnej przegranej ? Zapraszam do debaty.
-
Służby walczą z fentanylem. Nowy ruch wojewody i Ministerstwa Zdrowia. W Polsce do tej pory po fentanylu zmarły cztery osoby – w lutym trzy w Żurominie (woj. mazowieckie), a pod koniec zeszłego roku jedna w Poznaniu. Jak podało Radio ZET, od początku 2024 r. Główny Inspektorat Sanitarny odnotował już 48 przypadków zatruć fentanylem w Polsce — czytamy w "GW". Fentanyl to syntetyczny opioid, bardzo silny środek stosowany w leczeniu intensywnego bólu, m.in. w przypadkach onkologicznych. Niestety, wyszedł poza placówki medyczne. "Na czarnym rynku sprzedawany jest jako tzw. narkotyk zombi, ze względu na specyficzne zachowanie osób po jego zażyciu. Eksperci twierdzą, że uzależnia szybciej niż heroina. Dilerzy narkotyków sprzedają go w postaci plastrów, z których ekstrakt podaje się dożylnie" — napisano w gazecie. "GW" przypomniała, że Ministerstwo Zdrowia 17 czerwca wprowadziło system monitorowania wystawiania i realizacji recept na opioidy, w tym fentanyl. "Specjalny zespół będzie obserwował trendy i natychmiast reagował na nieprawidłowości poprzez głównego inspektora farmaceutycznego oraz zawiadamiał organy ścigania" — wyjaśniono. "Do walki z niebezpiecznym środkiem dołączył wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski. Na wtorek zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego przed wakacjami. Podczas spotkania poruszony będzie temat zażywania przez młodzież fentanylu" — poinformowała "Wyborcza". W skład sztabu wejdą przedstawiciele kluczowych służb i instytucji, w tym policji, straży pożarnej, Inspektoratu Transportu Drogowego oraz kuratorium oświaty. Sprawy związane z fentanylem bada mazowiecka Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu. "Zajęliśmy się 30 zgonami sprzed lat, niektóre są nawet sprzed kilkunastu. Analizujemy te sprawy i szukamy wspólnego mianownika. Być może te sprawy coś łączy i znajdziemy związek z fentanylem" — powiedziała rzeczniczka prasowa podinsp. Katarzyna Kucharska. "GW" zaznaczyła, że "aż 22 z 30 przypadków, którymi zajmuje się policja, odnotowano w Żurominie". Źródło: Gazeta Wyborcza
-
- 2
-
- Fenatnyl
- Wiadomości
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: